Jakiś czas temu informowaliśmy, że Carl Erik Rinsch był powiązany z reżyserią prequela filmu Obcy. Pomimo tego, że Tony i Ridley Scott dali mu swoje błogosławieństwo i będą producentami filmu, studio Fox jeszcze nie jest takie skore do zaakceptowania młodego, niedoświadczonego reżysera.
Najwyraźniej studio chce Ridleya, aby ponownie wyreżyserował film, co jednak wydaje się dość nieprawdopodobne.
Co do postaci samego Rinscha, mówi się, że jest protegowanym Ridleya Scotta, lecz również jest romantycznie związany z jego córką. Zatem, gdyby jednak on był reżyserem, wszystko pozostałoby “w rodzinie”.
Czy Scott pomagając swojego przyszłemu zięciowi sprawi, że nowy Obcy będzie na poziomie pierwszych dwóch części? Co o tym sądzicie?