Harrison Ford przez wiele lat wcielał się w Indianę Jonesa, kultowego już archeologa, który w każdym z kolejnych filmów ładuje się w coraz większe tarapaty. Do dnia dzisiejszego jest to jedna z ikonicznych ról aktora. W związku z tym, że poza planem na film Indiana Jones i artefakt przeznaczenia słychać nieśmiało o pomysłach na ewentualne rebooty, które miałyby przedstawić młodszą wersję postaci, fani zastanawiają się, komu przypadnie przejęcie tej charakterystycznej roli w przyszłości. O to samo zapytany został sam Harrison, który ma już konkretną odpowiedź na to pytanie. Jak mówi:
Nikt nie zagra Indiany Jonesa, nie rozumiesz tego? Indiana Jones to ja. Kiedy ja odejdę, to i on odejdzie, to jest bardzo proste.
Przypomnijmy, że poprzednio spekulowano, iż rolę Indiany Jonesa może otrzymać Chris Pratt, aktor znany z filmu Jurassic World: Upadłe królestwo i Strażnicy Galaktyki. Sam Ford i do tej kwestii odniósł się żartobliwie, mówiąc "On albo ja". Do tej pory nie ma oficjalnych informacji na temat ewentualnego reboota serii - jeżeli jednak takie decyzje zapadną, natychmiast Was o tym poinformujemy. Indiana Jones 5 - w którym ma powrócić 76-letni Harrison Ford - wejdzie na ekrany kin w 2021 roku.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓ ⇓ Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Gwiezdne Wojny: Andor - zdjęcia z 2. sezonu. Walka z Imperium trwa
Jak jest oceniana Vaiana 2? Są pierwsze reakcje - nowy film Disneya trzyma poziom!
Ta plotka o Thunderbolts* była fałszywa. Reżyser potwierdza
Czerwona Jedynka NIE JEST wielką klapą? Amazon zmienia zasady gry w box office
Skomentuj