Serial Legion zapowiadany jest jako produkcja fantazyjna, pomysłowa i nieoczekiwana, podejmująca temat Mutantów w znacznie inny sposób, niż filmy, gdzie jest dużo akcji i scen walki. W rozmowie z Vanity Fair, Noah Hawley - twórca produkcji zapowiada, że jego serial tworzony jest bardziej w stylu Miasteczka Twin Peaks.
- Od zawsze uważałem, że konstrukcja fabuły ma odzwierciedlać jej zawartość. W tej historii głównym bohaterem jest gość traktowany jako schizofrenik z pewnymi umiejętnościami. Nie wie co jest prawdziwe, a co nie, a widownia doświadcza tego w ten sam sposób. Celujemy w surrealistyczną jakość w stylu snu, w której nie chodzi tylko o bieganie i kopanie. Tu nie chodzi o to, że chcemy tworzyć coś zupełnie nowego, ale uważamy, że to odpowiednia droga, by historię opowiedzieć w ten sposób - tłumaczy Hawley.
Czytaj także: Hodor – zobacz memy inspirowane wydarzeniami w Grze o tron Twórca serialu zauważa też, że tworzenie serialu w tym uniwersum jest trudne, a scenarzyści muszą opowiedzieć historię, która nie zmieściła się w filmach. Przypominamy, że głównym bohaterem serialu jest David Haller, młody mutant, który cierpi na schizofrenię i jest uwięziony w szpitalu psychiatrycznym. Bohater zauważa, że jego wizje i głosy jakie słyszy w swojej głowie mogą być prawdziwe. Jak wiemy z komiksów David to syn profesora Charlesa Xaviera i Gabrielle Haller. W roli głównej wystąpi Dan Stevens, a w obsadzie znajdują się również: Aubrey Plaza, Jean Smart i Rachel Keller. Telewizja FX nie ogłosiła jeszcze zamówienia 1. sezonu Legion, jednak wydaje się to być formalnością. Produkcja ma zadebiutować w 2017 roku.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj