Mimo że do tej pory fabuła produkcji Legion nie miała praktycznie nic wspólnego z komiksowym uniwersum X-Menów, to w ostatnich odcinkach wreszcie dostaliśmy pewne elementy wiążące oba światy. Ujawniono kilka wskazówek na temat Charlesa Xaviera, komiksowego ojca Davida Hallera, a w najnowszym epizodzie poznaliśmy tożsamość mentalnego pasożyta głównego bohatera. Okazał się nim Amahl Farouk, inaczej znany jako Władca Cieni, czarny charakter z komiksów o X-Menach. O związku Legionu ze światem z uniwersum mutantów wypowiedział się Noah Hawley, twórca serialu.
Myślę, że podobnie jak w przypadku Fargo, fani, którzy są naprawdę zaznajomieni ze światem, docenią pewne powiązania i będą mieli poczucie bycia nagrodzonym za to, że tak dobrze znają historię. Ale jednocześnie moim celem zawsze było użycie tej postaci jako sposobu na rozmowę i opowiedzenie historii, która była moją opowieścią, była dla mnie interesująca. Starałem się zrozumieć, kim jest ta postać i czym jest ta podróż dla niej, a nie dosłownie rekonstruować komiksy czy opowieści w nich zawarte. Więc nie sądzę, żebyś nagle zobaczył w serialu jakieś nawiązania do komiksów. Jednak możesz zobaczyć pomysły, postaci i obrazy, które są ci znane.
Czytaj także: Legion: sezon 1, odcinek 5 i 6 – recenzja Hawley powiedział także parę słów o ewentualnym pojawieniu się w serialu Charlesa Xaviera:
Jest to coś, co zdecydowanie zamierzamy poruszyć. Opiera się to na dyskusji kreatywnej, ale także ma to związek z rozmową korporacyjną. Chodzi o podejście do postaci z serii X-Men ze strony studia filmowego, które chce, by pojawiały się one tylko w filmach. Jeśli chcielibyśmy w serialu pokazać Profesora X granego przez Patricka Stewarta lub Jamesa McAvoya, jest to rozmowa tak ze studiem, jak i z samym aktorem. Na razie nie wiem, co się wydarzy. Jeszcze nie myślałem o tym, ale na pewno muszę zacząć.
A czy Wy chcielibyście, żeby w Legionie pojawił się Profesor X?
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj