LEGO zdecydowało się na usunięcie płciowych oznaczeni swoich zabawek. Jak czytamy na portalu The Guardian, stało się to po publikacji ankiety, według której chłopcy boją się stygmatyzacji spowodowanej zabawą rzeczami oznaczonymi jako "dla dziewczyn". Taka sytuacja według uzasadnienia wyników ma źle wpływać chociażby na podejście dzieci do zabawy, ale też na późniejszy rozwój. Porzucenie oznaczania zabawek jako "dla dziewczyn" i "dla chłopców", miałoby zwiększyć równe szanse na karierę zawodową w dorosłym życiu.
W ankiecie przeprowadzonej przez Geena Davis Institute on Gender in Media, udział wzięło ponad 7 tysięcy dzieci w wieku od 6 do 14 lat, a także pytania skierowano do rodziców. Okazuje się, że aż 71% chłopców obawia się stygmatyzacji i wyśmiewania, jeśli sięgnęliby po zestawy przeznaczone dla dziewcząt. Także rodzice unikają kupowania takich zestawów w obawie o odbiór ich dzieci w społeczeństwie. Madeline Di Nonno, dyrektorka wspomnianego instytutu dodała, że wciąż zachowania związane z mężczyznami są bardziej cenione.
Dopóki społeczeństwa nie uznają zachowania i czynności zwykle związanych z kobietami za cenne lub ważne, rodzice i dzieci nie będą gotowi ich kultywować.
Badanie wskazało także, że rodzice chętniej zachęcają synów do uprawiania sportu i aktywności rozwijających umysł, natomiast dziewczynki kieruje się na lekcje tańca lub rzeczy związane z modą i gotowaniem. Nowe zestawy LEGO mają więc unikać podziału na płeć. Tak popularne zabawki kreują w pewnym sensie młodego człowieka, a brak klasyfikowania zabawek ma nie ograniczać postrzegania zawodowych możliwości.