Jak doskonale wiemy, w filmie Logan Hugh Jackman wcielił się w dwie role: tytułowego bohatera i jego śmiertelnie niebezpiecznego klona, X-24. Pojedynek obu postaci na ekranie prezentował się naprawdę widowiskowo, jednak teraz okazuje się, że aktor miał wiele wątpliwości w całej sprawie. Wyjawił je w rozmowie z portalem Collider:
Byłem początkowo naprawdę sceptycznie nastawiony co do tego, by na ekranie wcielić się także w rolę X-24. Doskonale rozumiałem wydźwięk sceny pojedynku: Logan walczy z samym sobą. To pasowało do tego, w jaki sposób chcieliśmy ukazać na ekranie bohatera i podobało mi się tego typu uzewnętrznienie. Kiedy jednak przechadzałem się gdzieś ulicami, to ludzie podchodzili do mnie i mówili coś w stylu: Chcemy zobaczyć pełne, animalistyczne szaleństwo na modłę berserka, to ma być odjechane i wgnieść nas w ścianę. Wtedy mówiłem do James Mangold: Jim, jeśli w połowie albo pod koniec filmu wprowadzimy postać animalistycznego i szalonego berserka, który ma wgnieść w ścianę, to niektórzy widzowie mogą nie wiedzieć, co myśleć. Ale on wtedy mówił: Zaufaj mi, zaufaj mi.
Zobacz także: Reżyser filmu Logan: Wolverine o powrocie X-23 do kinowego uniwersum X-Menów Jackman kontynuuje:
Stałem się wrzodem na tyłku Jamesa (Mangolda - przyp. aut.). Mówiłem mu: Słuchaj, nie jestem tego pewien. Badajmy ten grunt, jednak i tak mam spore wątpliwości. Wtedy obejrzeliśmy pierwszą wersję filmu. Po seansie myślałem, że widownia znienawidzi X-24 za to, co zrobił Profesorowi X. Żeby pokazać klona na ekranie, poszliśmy w zasadzie wyłącznie w detale: zmienili mi delikatnie grzbiet nosa, włosy, ja założyłem szkła kontaktowe. Po prostu chciałem, by X-24 wyglądał choć odrobinę inaczej. Powoli zdawałem już sobie sprawę, że i tak w filmie pokazaliśmy Wolverine'a, jakiego ludzie chcieli zobaczyć. No cóż, to był jeden z tych nielicznych momentów, w których się mylę (śmiech - przyp. aut.).
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj