Wiemy, że serial The Lord of the Rings: Rings of Power to najdroższa rzecz w historii. Choć Amazon twierdzi, że budżet jest mniejszy niż donosiły media, nadal jest gigantyczny i liczony w setkach milionów dolarów. Sami oficjalnej liczby nigdy nie opublikowali. To przekłada się na efekty specjalne, za które dwa pierwsze odcinki są bardzo chwalone przez krytyków i widzów. 

Władca Pierścieni: Pierścienie Władzy - ile CGI?

Jak donosi Variety pierwszy sezon serialu Rings of Power ma 9500 ujęć z efektami komputerowymi. Za to odpowiada 20 firm od efektów specjalnych, a przodują w tym najlepsze w branży, czyli ILM (Gwiezdne Wojny i inne hity) oraz Weta Digital (trylogia Władca Pierścieni). Pracą nad efektami specjalnymi zajęła się armia specjalistów licząca 1500 osób. To są liczby, jakich żadna kinowa superprodukcja nigdy nie miała. Dla porównania dwa największe hity kinowe ostatnich lat, czyli Avengers: Infinity War i Avengers: Endgame miały łącznie około 6000 ujęć z efektami komputerowymi. Każdy z tych filmów ma liczbę w granicach od 2500 do 3000. Dla jeszcze większego porównania Powrót Króla, który z całej trylogii Petera Jacksona miał najwięcej CGI, miał 1500 ujęć z efektami komputerowymi. Rings of Power - nowe odcinki co piątek o 6:00 rano.

Władca pierścieni: Pierścienie Władzy - słowniczek pojęć

fot. posters.pl
+24 więcej
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj