No więc w nazwie naszej konsoli użyliśmy słowa „Box”, ale potem Google ogłosiło, że przyszłość gier wideo nie należy do tego typu urządzeń. Ta jedna wypowiedź narobiła nam sporo kłopotów, bo nasi inwestorzy trochę się wystraszyli, a dwóch z nich postanowiło się wycofać (mówimy to o kwocie 1,2 mld dolarów) -
napisał Ian Bell.
Jeżeli więc Slightly Mad Studios zamierza na serio rywalizować z nową generacją konsol, to szybko musi znaleźć kolejnych inwestorów, którzy uzupełnią braki w kasie, przez co prace nad Mad Boxem będą mogły przyspieszyć. Wszak nowa generacja konsol to nie są odległe czasy, a przyszłość, która może się ziścić najprawdopodobniej już w przyszłym roku.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj