Ellen Pompeo jest spełniona i kocha to, co robi. W wywiadzie powiedziała: - Aktorzy zawsze myślą, że gdzieś indziej będzie im lepiej - ja do nich nie należę. Mam niesamowite życie! Mój dom jest pięć minut od studia; mam domy w Hamptons i w Malibu; mam piękne córki, które mogę widywać każdego wieczoru, a to wszystko dlatego, że nie zostawiłam "Chirurgów".
Aktorka przerwała także milczenie dotyczące odejścia z serialu Isaiaha Washingtona i Katherine Heigl: - Było dużo zranionych uczuć, a to wszystko w połączeniu z natychmiastowym sukcesem i ogromnymi wypłatami, sprawia że rzeczy wymykają się spod kontroli. Odejście Kath było szczególnie trudne. Można ją jednak zrozumieć - ona miała tylko 26 lat i dostała propozycję zagrać w filmie za 12 milionów dolarów. Jednak nie podeszła do tego profesjonalnie. Zmieniła umowę, wywalczyła podwyżkę, ale potem i tak zostawiła serial. A jej kariera filmowa nie potoczyła się tak spektakularnie, jakby chciała.
Pompeo dodała: - Kiedy trwały kolejne zamieszania na planie, radziłam sobie z tym, skupiając się na pracy. To zawsze działa. Nigdy nie zwracałam uwagi na cały ten szum, który dział się wokół mnie.
Ellen zdradziła także, że fakt, że Patrick Dempsey gra rolę Dereka, to był jej wybór: - Na początku rolę Dereka miał zagrać Isaiah, ale nie chciałam tego. Od razu powiedziałam, że ten uroczy dzieciak Dempsey, to będzie najlepszy wybór.