Mark Millar's poinformował, iż zamierza przystąpić do realizacji epickiej opowieści o przygodach Supermana. Podjął taką decyzję po sukcesie "Mrocznego Rycerza", który uzmysłowił producentom filmów, iż ekranizacje komiksów mogą być dochodowe i niekoniecznie ogłupiające.
Na razie całość pozostaje jedynie w umyśle autora, ale wiemy, iż ma to być coś na kształt 8 godzinnej sagi podzielonej na trzy filmy. "To ma być jak opowieść o Michaelu Corleone w Ojcu Chrzestnym. Opowieść o całości historii tego bohatera, od początku do końca" poinformował Millar.

Millar chciałby rozpocząć współpracę z jakimś znanym reżyserem i producentem i przedyskutować z nimi plany dotyczące tej komiksowej postaci. Całość miałaby nosić nazwę ""Magnum Opus of Superman stories". Wszystko zostałoby podzielone na trzy filmy, z których każdy miałby premierę w rocznych odstępach czasowych.

Twórca powiedział, iż chciałby, aby pierwszy film rozpoczynał się jeszcze na Kryptonie (opowiadając jak wogóle doszło do tego, że Clark Kent trafił na ziemię) i aby kończył się w momencie, kiedy sam zostanie na planecie Ziemia. Marzeniem jego jest, aby wszyscy fani tej postaci z zapartym tchem śledzili każdy kolejny film. Byłby to największy hołd, jaki możnaby oddać tej niezwykłej postaci.

To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj