Mark Ruffalo czyli nowy Bruce Banner/Hulk w filmie "The Avengers" po raz pierwszy od otrzymania roli wypowiedział się na ten temat. Nawet dostał błogosławieństwo od Edwarda Nortona, o czym poinformował sam aktor.
Przypominamy, że reżyserem jest Joss Whedon - twórca takich seriali jak: "Dollhouse", "Firefly" czy "Buffy: Postrach Wampirów".
Tak aktor, w dość nerwowym tonie, po raz pierwszy wypowiedział się o swojej roli:
"Byłem bardzo podekscytowany i zdałem sobie sprawę, że to naprawdę duża rola. To są moi bohaterowie! Jak dorastałem, byłem fanem komiksów. Uwielbiałem Hulka i The Avengers – to dziwne uczucie wchodzić do tego świata jako aktor. Nie mogłem wcześniej sobie wyobrazić takiej sytuacji. To jest facet, który walczy ze swoimi dwoma stronami – mroczną i dobrą. Wszystko, co robi w życiu, jest związane z problemem kontroli. Dorastałem na serialu Billa bixby’ego, który w moim odczuciu dobrze pokazywał prawdziwe człowieczeństwo Hulka."
Dodał również o Nortonie.
"Jestem przyjacielem Eda i tak, nie jest to zbyt komfortowa sytuacja. Widzę to tak, jakby Ed dał mi tę rolę. Patrzę na to, jak na Hamleta naszego pokolenia."