Fani Marvela już teraz określają serię Beta Ray Bill mianem "najdzikszej", która obecnie ukazuje się na amerykańskim rynku komiksowym. Tytułowy bohater stanął wcześniej na czele obrony Asgardu w czasie ataku smoka Fin Fang Fooma; składa się jednak tak, że na plac boju przybył ostatecznie dysponujący mocą Odyna Thor, który przesądził o zwycięstwie nad potworem. Mieszkańcy relatywnie szybko zminimalizowali rolę Beta Ray Billa - po odrzuceniu ten ostatni wyruszył w kosmiczną podróż na swoim statku, Skuttlebuttcie.  Celem wędrówki protagonisty jest odtworzenie Stormbreakera, który został zniszczony przez samego Thora. To właśnie dlatego wspomagany przez Skurge'a główny bohater dotarł do baru na zapomnianej planecie, gdzie przebywał Odyn. Okazało się, że dawny Wszechojciec nie jest w stanie pomóc w rzuceniu nowego magicznego zaklęcia na topór, jednak wyjawił, że istnieje coś, co pozwoli protagoniście odzyskać bardziej humanoidalną formę: Zmierzch, miecz należący do Surtura. Beta Ray Bill postanowił więc wyruszyć do zamieszkiwanego przez demona wymiaru, Muspelheimu, aby spróbować wykraść tam ostrze. 
Źródło: Marvel
+3 więcej
W tym miejscu trzeba podkreślić, że to właśnie potencjalne zagrożenie ze strony Surtura doprowadziło Korbinitów do przeprowadzenia eksperymentów na Betcie, co poskutkowało m.in. posiadaniem przez niego przypominającej konia twarzy. W głowie protagonisty systematycznie pojawiają się wizje, w ramach których staje on do boju z demonem i za każdym razem przegrywa. 
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj