Marvel's Spider-Man zadebiutowało we wrześniu ubiegłego roku na konsoli PlayStation 4 i okazało się ogromnym sukcesem. Gra nie tylko zebrała bardzo dobre oceny, ale może też pochwalić się świetną sprzedażą. Wszystko to sprawia, że zapowiedź sequela wydaje się być tylko kwestią czasu. Szczególnie, że uniwersum Pajączka jest bardzo rozbudowane, więc twórcy nie mieliby problemów z tworzeniem kolejnych historii, sięgając po ikonicznych złoczyńców, którzy do tej pory się nie pojawili.
Nadzieję na sequel daje też wpis, który na swoim Twitterze opublikował Bryan Intihar, dyrektor kreatywny Marvel's Spider-Man. Napisał on, że "niewiele jest rzeczy bardziej stresujących od dzielenia się pierwszym szkicem historii z innymi". Internauci szybko uznali, że musi chodzić tutaj o kontynuację ubiegłorocznej produkcji.
fot. Twitter
Trudno traktować to jako potwierdzenie, że trwają prace nad sequelem, ale nie można takiej opcji wykluczyć. Szczególnie, że Intihar już wcześniej wspominał, że gra może doczekać się kontynuacji. Zasugerował też, że jednym z pomysłów na sequel jest pojawienie się Venoma.
Wydaje mi się, że taki strój [chodzi o czarny strój Spider-Mana - przyp. red.] zasługuje na więcej uwagi. Wprowadzenie go jako dodatkowego stroju do odblokowania nie byłoby wystarczające. To jedna z najlepszych i najbardziej kompletnych historii o Spider-Manie - mówił Bryan Intihar niedługo po premierze Marvel's Spider-Man.