Obecnie w przygotowaniu znajduje się widowisko Matrix 4, najnowsza część kultowej serii science fiction. Jedną z osób z oryginalnej trylogii, która pracuje nad najnowszym projektem jest operator Bill Pope, autor zdjęć do wszystkich produkcji z serii. Pope wziął udział w podcaście Team Deakins legendarnego operatora Rogera Deakinsa. W rozmowie twórca wspomniał jak wyczerpująca była praca nad drugą i trzecią częścią cyklu. Stwierdził, że wszystko, co było dobre w pierwszym filmie nie działało w kontynuacjach. Zdradził, że nie było tej wolności, po sukcesie oryginału wszyscy patrzyli na te projekty, była duża presja przy ich powstawaniu.
fot. Warner Bros.
Ujawnił, że siostry Wachowskie, odpowiadające za reżyserię przeczytały książkę Stanleya Kubricka, w której twórca pisze o wyczerpaniu aktorów, aby nadać ich grze jak najwięcej naturalności. Pope stwierdził, że niestety za bardzo twórczynie wzięły sobie do serca te rady, ponieważ potrafił kręcić 90 dubli jednego ujęcia. Dla przypomnienia dwa sequela Matrixa, były kręcone jeden po drugim, co dało 276 dni zdjęciowych na planie. 
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj