Producenci najnowszej odsłony przygód Facetów w czerni wypowiedzieli się o nawiązaniu w produkcji do bohaterów poprzednich filmów.
W filmie
Men in Black International zobaczymy losy nowej pary agentów tytułowej organizacji broniącej Ziemi przed niebezpiecznymi kosmitami. Natomiast w widowisku niestety nie pojawią się
Will Smith i
Tommy Lee Jones, którzy grali głównych bohaterów serii w poprzednich trzech produkcjach. Jednak jak się okazuje w filmie zobaczymy hołd dla tego duetu. Producenci widowiska Laurie MacDonald i Walter Parkes zdradzili w rozmowie z Variety, że aktorów nie zobaczymy w filmie, mimo, że to sugerował jeden ze zwiastunów, ale jeśli w kilku ujęciach dobrze przyjrzymy się elementom londyńskiego biura postaci granej przez Liama Neesona, to dostrzeżemy nawiązanie do agentów K i J granych przez Smitha i Jonesa.
W nowym filmie głównymi bohaterami są natomiast agenci H i M, w których wcielają się odpowiednio
Chris Hemsworth i
Tessa Thompson. Będą oni musieli uratować świat przed rasą zwaną HIVE, która potrafi przybierać dowolną postać, w tym ich kolegów z pracy. Premiera filmu w Polsce już w najbliższy piątek.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h