Mężczyzna imieniem Otto to nowy film z Tomem Hanksem w roli głównej. Fabuła produkcji została oparta na popularnej powieści autorstwa Fredrika Backmana, wydanej w Polsce pod tytułem Mężczyzna imieniem Ove. Obecnie w serwisie Rotten Tomatoes film ma 179 recenzji, z czego 125 jest pozytywnych i 54 negatywne. To daje wynik 70 procent pozytywnych opinii, ze średnią oceną 6,1/10. Widzowie natomiast są zachwyceni: mamy 97% pozytywnych opinii ze średnią ocen 4,7/5. Przede wszystkim w pozytywnych (a nawet w negatywnych) recenzjach ogromne słowa uznania zbiera kreacja Hanksa w tytułowej roli. Aktor ma po prostu zatapiać się w swojej postaci, aż czasami staje się nie do poznania, nie pod względem wyglądu, ale samego rysu psychologicznego i sposobu zachowania. Jednak krytycy chwalą również Marianę Trevino na drugim planie jako sąsiadkę Otto, Marisol. Aktorka wnosi sporo uroku do tej kreacji i stanowi rodzaj przewodnika po świecie głównego bohatera.

Mężczyzna imieniem Otto - zdjęcia

fot. Sony Pictures Entertainment // 2DUX² // Playtone // SF Productions
+6 więcej
Krytycy podkreślają, że to bardzo emocjonalny film, który potrafi wzruszyć widza. Jeden z dziennikarzy zwraca nawet uwagę, że Mężczyzna imieniem Otto to produkcja, która zmusza do myślenia, nie mówiąc widzowi wprost, aby to robił. Krytycy uważają również, że to obraz pełen humoru i podnoszący na duchu, który pięknie pokazuje, jakie dobro może się wydarzyć, jeśli ludzie kochają się nawzajem. W mniej przychylnych recenzjach złe słowa zbiera przede wszystkim tempo opowieści, które z powolnego w pierwszych dwóch aktach, nagle mocno przyspiesza w trzecim, aby zakończyć wszystkie wątki fabularne. Możemy również przeczytać, że film tak naprawdę nie rozwija swojego świeżego pomysłu, w pewnym momencie stając się kliszą podobnych opowieści.  Mężczyzna imieniem Otto - premiera filmu w polskich kinach 27 stycznia.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj