Michael Bay mówił przy filmachTransformers: Dark of the MoonTransformers: Age of Extinction, że to będą jego ostatnie produkcje w tym uniwersum i za każdym razem wracał. Teraz znów to robi. I tłumaczy, że to zasługa J.J. Abramsa.
- Wciąż świetnie się bawię przy Transformers. To frajda zrobić film, który potem obejrzy jakieś 100 mln widzów. Ale to ostatni. Muszę przekazać komuś pałeczkę. J.J. Abrams powiedział, "jesteś jedynym, który może to zrobić, ale czas w końcu zostawić to za sobą. Jeszcze tylko jeden" - tłumaczy Michael Bay.
Zobacz także: Nowy teaser Deadpoola Dziennikarz prowadzący wywiad nie omieszkał przypomnieć reżyserowi, że to samo mówił przy poprzednich dwóch odsłonach serii. I najwyraźniej Bay jest tego świadomy. Spekuluje się, że namówiono go do reżyserii, by stworzył pomost pomiędzy tym, co stworzył, a planowanym rozbudowanym uniwersum filmowym, które miałoby być mocno zaznaczone w Transformers 5. Twórcy planują wiele spin-offów oraz także telewizyjne produkcje. Za scenariusz odpowiadają inne osoby, niż przy poprzednich częściach. Są to Art Marcum, Matt Holloway i Ken Nolan (Black Hawk Down). W obsadzie powróci Mark Wahlberg. Premiera Transformers 5 odbędzie się latem 2017 roku.  
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj