Pierwotnie włodarze Ubisoftu chcieli zrobić film we współpracy z Sony Pictures, ale ich negocjacje ze studiem zostały wstrzymane. Koniec końców twórcy gry zrealizują tę ekranizację niezależnie, bez wpływu żadnego dużego studia filmowego. Do tego stworzyli wydział zajmujący się filmami o nazwie Ubisoft Motion Pictures (UMP).

Głównym bohaterem gry jest Desmond Miles żyjący w XXI wieku. Jest on zwykłym barmanem, który pewnego dnia zostaje porwany przez tajemniczą organizację Abstergo Industries i umieszczony w Animusie – maszynie, która służy do odczytywania pamięci genetycznej przodków. Szybko okazuje się, że Abstergo to współczesny zakon templariuszy, którzy po dzień dzisiejszy prowadzą walkę ze swoimi odwiecznymi wrogami, asasynami. Desmond zostaje zmuszony do korzystania z Animusa i wciela się w życie swojego przodka Altaïra. Gracz przenosi się do 1191 roku i wykonuje misje jako Altaïr.

Fassbender miałby właśnie zagrać Desmonda Milesa. Dyrektor UMP, Jean Julien Baronnet w oświadczeniu zdradził, że aktor był pierwszy na ich liście. Planują wykorzystać swoich ludzi od animacji komputerowej do zajęcia się efektami specjalnymi, aby zmniejszyć koszty produkcji. Baronnet podkreśla, że są otwarci na dyskusje, jeśli jakieś studio chciałoby współpracować z nimi na ich warunkach przy tworzeniu tego filmu.

Przedstawiciele Ubisoftu od początku podkreślali, że nauczeni sytuacją z ekranizacjami gier w kinie, nie chcą oddać projektu innemu studiu i o nim zapomnieć. Chcą ściśle sami pilnować każdego szczegółu, aby fani gry nie byli zawiedzeni. Fassbender będzie także współproducentem filmu.

[image-browser playlist="601089" suggest=""]

To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj