W 2020 roku, kiedy niemal wszyscy zdążyliśmy przyzwyczaić się do smartfonów z niewymienną baterią, pady do konsoli nowej generacji zasilane bateriami AA mogą zadziwiać. Część graczy spodziewała się, że Microsoft porzuci to archaiczne rozwiązanie i postawi na kontrolery wykorzystujące wbudowane bądź wymienne , autorskie akumulatory. Jednak według firmy byłoby to działanie niepożądane przez sporą część społeczności. Jason Roland, Partner Director of Program Management w zespole Xboxa, ujawnił w wywiadzie dla Digital Foundry, że zastosowanie komory na baterię w kontrolerze do Series X było działaniem celowym i przemyślanym. Z wewnętrznych badań korporacji wynika, że blisko połowa graczy oczekuje, że tak właśnie będą działały pady do nowego Xboxa. Takie rozwiązanie ma być równieżbardziej uniwersalne niż to oferowane przez konkurencyjne firmy. Roland stwierdził także, że nic nie stoi na przeszkodzie, aby część osób wyposażyła się w baterie AA przystosowane do ładowania i to nimi zasilała nowe pady:
Kiedy rozmawiamy z graczami, doświadczamy polaryzacji w tym względzie, istnieje spory obóz, który silnie opowiada się za bateriami AA. Zatem ta elastyczność to sposób, aby zadowolić obie grupy… Możesz używać baterii-akumulatorków i będą działały dokładnie tak, jak działa [pad] Elite, z tym że będą to oddzielne elementy.
Takie rozwiązanie wydaje się najbardziej zasadne z marketingowego punktu widzenia. Zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że pady na bateriach działają zauważalnie dłużej niż na autorskich układach zasilających. Istnieje zatem sensowny argument stojący za wykorzystywaniem ich w padach zamiast autorskich układów zasilania. Ponadto wymiana zużytych akumulatorów AA będzie znacznie tańsza niż zakup autorskiego akumulatora zaprojektowanego z myślą o konkretnym sprzęcie elektronicznym.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj