Misja Stone to zbliżająca się produkcja reżyserii Toma Harpera. W główną postać wciela się odtwórczyni Wonder Woman - Gal Gadot. Film jest thrillerem szpiegowskim Netflixa, który ma stanowić odpowiedź na męskie kino akcji takie jak filmy o Jamesie Bondzie czy Mission: Impossible. O tym zapewnia sama aktorka, której zależało, aby wprowadzić na wielki ekran nieoderwaną od rzeczywistości żeńską postać. W rozmowie z Empire wyznała, że:
Zdałam sobie sprawę, że istnieje publiczność dla kobiecej bohaterki akcji. Dorastałam oglądając Bonda, Mission: Impossible i Bourne'a. Chciałam stworzyć naprawdę silny, kobiecy film akcji, który jest dla wszystkich, a nie męską historię, która była już wielokrotnie przerabiana.

Misja Stone - zdjęcie

Choć Gadot zapewnia, że agentka Rachel Stone nie jest amazońską wojowniczką, ale bohaterką mającą powiązania z rzeczywistością, najświeższe spojrzenie na film pokazuje, że możemy spodziewać się dzikich sekwencji akcji.
fot. Netflix
+5 więcej
Aktorka przyznała, że choć ujęcie wygląda widowiskowo, cała scena miała być jeszcze mocniejsza.
Scena była jeszcze bardziej szalona, bo miała się dziać na większej wysokości. Ale zagłębiliśmy się w różne aspekty i zmniejszyliśmy jej rozmach tak, aby mógł to zrobić człowiek. To było coś, co chciałam naprawdę dopracować, by pokazać, że sceny w filmie mogły być zrobione przez ludzi.
Film Misja Stone pojawi się w serwisie Netflix 11 sierpnia.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj