The Hollywood Reporter potwierdza, że ruszyły zdjęcia do Mission: Impossible: The Final Reckoning, ale Mission: Impossible Dead Reckoning jeszcze nie jest skończone. Zwraca uwagę na problem - konflikt Paramount z Tomem Cruisem, który nie akceptuje decyzji, by oba filmy trafiły na platformę streamingową Paramount+ zaledwie 45 dni po premierze w kinach, a nie standardowo (jak przed pandemią) trzy miesiące później. Cruise zebrał prawników, ale sprawa nie została rozwiązana, a tymczasowo odłożona na bok, bo obie strony zgodziły się, że do niej wrócą, gdy prace nad siódemką i ósemką zostaną zakończone. 

Tom Cruise vs Paramount

Według dziennikarzy to nie jest jedyny powód konfliktu. Paramount+ planowało seriale oparte na filmach Szybki jak błyskawica oraz Mission: Impossible. Cruise stanowczo odmówił, więc pomysły zostały zduszone w zarodku.

Mission: Impossible 7 kończy się cliffhangerem

Jak donoszą źródła portalu, M:I 7 kończy się cliffhangerem, akcja zostanie przerwana w momencie, gdy napięcie i emocje sięgną zenitu. Dodają też, że ósma część podobno ma być finałową, ale tutaj nikt oficjalnie tego nie potwierdził. Paramount podobno ma nie wpływać na budżet ósemki, więc Tom Cruise, który osobiście utrzymuje kreatywną kontrolę nad serią, ma pełną dowolność, jak kontynuować historię i odwołać się do clliffhagera.
fot. materiały prasowe

Mission: Impossible 7 i 8 - improwizacja na planie

Źródło THR twierdzi, że Christopher McQuarrie i Tom Cruise mają zaskakujące improwizacyjne podejście do tej serii. Za przykład podają poprzednie odsłony: W Rogue Nation trzeci akt wymyślili w połowie zdjęć do produkcji. Tak też było przy Fallout. Takie nieprzewidywalne podejście ma wpływ na koszty, ale Tom Cruise ma taką pozycję, że może sobie na to pozwolić, a Paramount nie stoi mu na przeszkodzie. Według THR Cruise i McQuarrie stwierdzili, że dodadzą do siódemki szaloną scenę kaskaderską z... łodzią podwodną. Widzimy więc, jak to wygląda.
- Tom patrzy na pieniądze, które zarabia studio. Nie zrobiłbyś wszystkiego, czego chce? Kto mu powie "nie"? Nie zawsze idzie to w parze z budżetem, ale on chce dopracowywać wszystko w najmniejszym detalu, więc poświęca na to ogromną ilość czasu i wysiłku - mówi źródło THR z kręgów Paramountu.
Tom Cruise daje z siebie przy tych filmach więcej niż 100%. To podejście do improwizacji doprowadziło, że M:I 7 ma budżet w wysokości 290 mln dolarów. Cruise podobno przekonał Briana Robbinsa (szef Paramount), by ten dał mu większy budżet na oba filmy, twierdząc, że koszty wzrosły przez inflację. Dziennikarz zwraca uwagę, że kwestia pandemii też odegrała dużą rolę. Na początku prac Tom Cruise i Christopher McQuarrie zarazili się koronawirusem. Stan reżysera był na tyle poważny, że trafił do szpitala w Londynie. W momencie zakażenia nie byli szczepieni. COVID-19 miał wpływ na pracę na planie nie tylko przez reżim, ale przez to, że siedmiokrotnie przerywano zdjęcia z powodu pozytywnych wyników testów. Podobno relacja Cruise'a ze studiem Paramount tak naprawdę się nie zmienia: - Tom mówi, czego chce, i studio mówi, czego chce. A potem Tom dostaje to, czego chce. Mission: Impossible 7 - premiera w 2023 roku. Jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co istotne w popkulturze.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj