Jeśli OnePlus, producent superwydajnych smartfonów za rozsądne pieniądze, szuka zarobku w branży telewizyjnej, to znaczy, że rynek mobilny naprawdę cierpi na spory zastój. Ta chińska firma z każdym kolejnym rokiem utwierdzała nas w przekonaniu, że da się zrobić telefon z najnowszymi podzespołami, który nie będzie kosztował fortuny. I wszystko wskazuje na to, że wkrótce podobnej polityki cenowej możemy spodziewać się na rynku telewizyjnym. Pete Lau, szef OnePlus, zapowiedział, że jego firma planuje wykonać "pierwszy kok na drodze do zbudowania systemu urządzeń połączonych". A tym pierwszym krokiem będzie urządzenie telewizyjne. Celowo nie piszę o telewizorze, gdyż korporacja nie zdradziła, czym dokładnie będzie sprzęt, który ujrzy światło dzienne w przyszłym roku. Pete Lau podzielił się jedynie swoimi wątpliwościami względem rynku inteligentnych odbiorników. Zauważył on, że współczesne sprzęty nie są w pełni przystosowane do pracy w środowisku internetowym. Projekt OnePlus TV ma rozwiązać ten problem i sprawić, że nasze telewizory będą naprawdę inteligentne. Możemy zatem spodziewać się, że w przyszłym roku na rynek trafi albo telewizor z logo OnePlus, albo przystawka pokroju Apple TV czy Xiaomi Mi Box, która doda nieco zaawansowanych funkcji do naszych odbiorników. Czymkolwiek nie okazałby się ten projekt, jedno jest niemal pewne - jeśli będzie równie przystępny cenowo co inne urządzenia producenta, na pewno spotka się z bardzo ciepłym przyjęciem ze strony klientów.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj