Nolan opowiedział mi zabawną anegdotę. Najpierw stwierdził, że scena mu się naprawdę podoba, ale kiedy ją kręciliśmy dodał też, że naciskam czołem na broń przyłożoną mi do głowy przez Aarona, a ten znowu cofa rękę. Pamiętam, że jeszcze kilka tygodni później miałem mały obrzęk i w dodatki czarną szramę. Chris wyjawił mi, że to był jeden z tych momentów, które MPAA (Motion Picture Association of America, stowarzyszenie przyznające filmom kategorię wiekową - przyp. aut.) kazało mu zrobić raz jeszcze. No i musiał wyciąć to wgłębienie po lufie pistoletu na moim czole.
Inna z przerobionych scen pokazywała zakrwawiony nóż Jokera przebijający jedną z kart.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj