Kilka lat temu Stowarzyszenie Filmowców Polskich (SFP) wniosło do sądu pozew związany z naruszaniem praw autorskich na portalu Chomikuj.pl - dokument dotyczył trzech konkretnych filmów, którymi były: Katyń, Dzień świra i Wenecja. SFP zgłaszało administratorom strony konta, na których dochodziło do nielegalnego rozpowszechniania plików. Serwis jednak początkowo nie reagował, wychodząc z założenia, że wnioski SFP nie spełniają kryteriów ustawowej wiarygodnej wiadomości. Ostatecznie, z dużym opóźnieniem, kopie ww. produkcji zostały z portalu usunięte. SFP chciało jednak uniknąć podobnych sytuacji w przyszłości i wezwało Chomikuj.pl do monitorowania sieci i kasowania kolejnych nielegalnych plików. Z zawartą w pozwie argumentacją w maju 2015 r. zgodził się Sąd Okręgowy w Warszawie, a teraz wyrok został podtrzymany przez Sąd Apelacyjny w Krakowie. Co więcej, w II instancji administratorom Chomikuj.pl nakazano przez trzy kolejne lata, przynajmniej raz w miesiącu, wpisywać w wyszukiwarkach Google oraz Bing frazy "Chomikuj + Dzień świra + film" (podobnie sprawa ma się z produkcjami Wenecja i Katyń), a następnie blokować dostęp do umieszczonych w serwisie odnośników, znajdujących się na pierwszych pięciu stronach wyszukiwania. Kasowane będą również konta, na których zamieszczano nielegalne pliki. W rozmowie z Gazetą Prawną sprawę komentuje Paweł Lipski, radca prawny w kancelarii Wierzbowski Eversheds Sutherland, która reprezentuje Chomikuj.pl:
Nie rozumiem tego nakazu, bo nie znajduje on oparcia w prawie. Polska nie wdrożyła bowiem przepisu unijnej dyrektywy, który umożliwia nakładanie zobowiązań do monitorowania pod kątem naruszeń praw autorskich. Mamy tu zwłaszcza do czynienia z przeniesieniem odpowiedzialności na serwis, podczas gdy przecież uprawnieni i tak monitorują internet pod kątem ewentualnych naruszeń.
Prawnicy reprezentujący serwis w czasie procesu starali się przekonać sąd, że taki wyrok grozi usuwaniem zupełnie legalnych plików - choćby takich, które będą zawierały film z wakacji w Wenecji. Ta argumentacja nie przekonuje jednak dr. Tomasza Targosza z reprezentującej SFP kancelarii Traple Konarski Podrecki i Wspólnicy, który w rozmowie z Gazetą Prawną stwierdza:
Nie przekonuje mnie ten argument. Podczas procesu przedstawiliśmy wydruki z setek, jeśli nie tysięcy kont użytkowników, które udostępniały przede wszystkim chronione utwory. Ryzyko zablokowania prywatnego filmu jest więc stosunkowo małe, a i jemu można zaradzić, choćby przez procedurę umożliwiającą użytkownikom wyjaśnienia.
W przeciwieństwie do sądu I instancji, Sąd Apelacyjny w Krakowie wydał również nakaz usuwania kont użytkownikom rozpowszechniającym nielegalne pliki. Warto w tym miejscu zauważyć, że Chomikuj.pl od jakiegoś czasu podejmuje takie środki w przypadku osób, które często naruszają prawa autorskie. Choć wyrok dotyczy jedynie trzech filmów, od włodarzy serwisu będzie zależeć los tych kont, na których znalazły się inne nielegalne materiały. Co więcej, sąd uznał, że Chomikuj.pl można przypisać współodpowiedzialność za łamanie praw autorskich. Przekonywujący w tym aspekcie stał się sam mechanizm funkcjonowania strony, a zwłaszcza wzywające do zapłaty okienka, które pojawiają się przed próbą pobrania danego pliku. Zobacz także: Piractwo w Polsce wciąż ma się świetnie - szokujące dane Na razie nie wiemy, czy serwis zastosuje się do wyroku sądu. W trakcie procesu zmienił się bowiem administrator strony - teraz jest nim spółka Kelo Corporation z siedzibą w Belize City, pozwanym był zaś poprzedni właściciel strony, firma FS File Solutions Limited.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj