Przed nami 4. odcinek nowego sezonu Gry o tron, który pobije zupełnie nowy rekord - to najkrótszy epizod od początku trwania serialu.
7. sezon
Game of Thrones powoli się rozkręca, jednocześnie niepostrzeżenie zbliżając się ku końcowi. Przed nami jeszcze tylko cztery odcinki, z których najbliższy, czwarty, zostanie wyemitowany w niedzielę. Jak zapowiadają twórcy, będzie to najkrótszy epizod w historii trwania serialu.
Czytaj także: Atak na HBO. Hakerzy obiecują kolejny wyciek w niedzielę
Tytuł odcinka brzmi
Łupy wojny (
The Spoils of War). Podczas gdy dwa pierwsze epizody tego sezonu trwały po 59 minut, a trzeci aż 63 minuty, najbliższy liczy okrągłe
50 minut. Nie ma jednak powodu do obaw - pozostałe odcinki będą trwały kolejno 59 minut, 71 minut, zaś sam finał - imponujące 81 minut, zyskując miano najdłuższego spośród wszystkich wyemitowanych do tej pory.
Galerię zdjęć z nadchodzącego odcinka można obejrzeć
tutaj. Emisja w Polsce 7 sierpnia.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h