Ceny kart graficznych nadal są dalekie od referencyjnych, jednak według danych serwisu 3DCenter rynek gamingowy powoli zmierza w stronę stabilizacji.
Karty graficzne z linii RTX 30 miały wynieść pecetowy gaming na wyżyny wizualnej doskonałości. Niestety, mimo iż ceny referencyjne wydawały się przystępny, dziś za najnowsze generacje układów graficznych zapłacimy znacznie więcej niż zakładał producent. Za taki stan rzeczy odpowiada zarówno postpandemiczny kryzys branży półprzewodników, jak i boom na rynku kryptowalutowym.
Na szczęście każdy kryzys prędzej czy później dobiegnie końca. Jak zauważył serwis
TechSpot, w związku z gwałtownie rosnącą trudnością wydobycia Ethereum już wkrótce waluta ta przejdzie na wydobycie w modelu Proof-of-Stake. A co za tym idzie, do jej pozyskiwania nie będą potrzebne duże zasoby mocy obliczeniowej. W związku z tym zapotrzebowanie na karty graficzne wśród górników kryptowalutowych powinno drastycznie spaść, a ceny sprzętu wrócić do akceptowalnych wartości.
Z badania przeprowadzonego przez niemieckojęzyczny serwis
3DCenter wynika, że tren ten powoli staje się widoczny. Dziś uśredniona cena podzespołów z linii RTX 30 na europejskim rynku przewyższa cenę producenta o ok. 57%, a w ubiegłym miesiącu wskaźnik ten był na poziomie 77%. Jeszcze lepiej kształtują się ceny kart AMD z linii Radeon RX 6000, za które trzeba obecnie zapłacić średnio o ok. 45% więcej niż wynosi sugerowana cena producenta.
Spadki te nie dotyczą jednak części najwydajniejszych modeli, po które najchętniej sięgają górnicy kryptowalutowi. Za topowego RTX-a 3080 trzeba zapłacić o 72% więcej, niż wynosi cena referencyjna, a w przypadku modelu RX6800 przebicie wynosi 73%. Mniej wydajne modele RX 6600 XT oraz RX 6500 XT można kupić za to przy przebiciu sięgającym jedyne 17%.
W kolejnych miesiącach sytuacja w branży powinna ulec dalszej poprawie, gdyż producentom udało się zabezpieczyć duże ilości kart z niższych półek wydajnościowych. NVIDIA planuje ponadto rozruszać rynek budżetowym modelem RTX 3050. A kiedy Ethereum przejdzie na model Proof-of-Stake i skupowanie nowych kart do odsprzedaży po zawyżonych cenach przestanie być opłacalne, ceny topowych kart mogą zbliżyć się do wartości referencyjnych.
Jesteśmy na Google News -
Obserwuj to, co istotne w popkulturze
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h