Seria gier Metro: Redux ukraińskiego studia 4A Games doczekała się dwóch odsłon: Metro 2033 oraz Metro: Last Light, które luźno bazują na twórczości Dmitrija Głuchowskiego, autora powieści i twórcy całego uniwersum. To jednak nie koniec. Nowa gra nadciąga, a mamy w nią zagrać już w przyszłym roku! Czytaj także: Netflix z serialem na bazie gry Ubisoftu? Informację o grze zdradza oficjalna strona Metro 2035, która nie dość, że podaje przybliżoną datę premiery, to jeszcze nakreśla ogólny wątek fabularny, jaki będzie osią nowej części:
Tam gdzie kończy się historia książek, gry podejmują wątek. Epoka wielkich odkryć leży przed nami...
źródło: metro2035.com
Wskazuje to na fakt, że nowa gra będzie kontynuowała wątek Artioma z książki Метро 2035, która w Polsce ukazała się w 2015 roku. Osoby, które przeczytały ostatnią z wydanych książek cyklu, wiedzą jaki los spotkał bohatera i gdzie on wylądował. Nie zdradzając wiele możemy jedynie powiedzieć, że moskiewskie podziemne tunele nie będą stanowiły głównych lokacji. Ciekawe tylko, czy nowa gra pójdzie w tym kierunku? Po kilku godzinach od pojawienie się informacji na stronie oświadczenie wydało Deep Silver, właściciel praw do egranizacji, który za pośrednictwem Facebooka oznajmił:
Mamy ambitne plany związane ze świetnie przyjętą serią Metro. Jednak, by nie rozbudzać nadziei: wydanie nowej gry w 2017 roku nie jest ich częścią.
Po interwencji wydawcy ze strony zniknęła data wydania nowej gry z uniwersum. Czyżby zatem strona internetowa zdradziła coś, co dopiero ma zostać oficjalnie ogłoszone i tym samym popsuła niespodziankę wydawcy gry? A może rzeczywiście nowa gra ukaże się później niż w 2017 roku?
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj