Namor, jedna z najstarszych postaci Marvela, przez lata niejednokrotnie dawał dowody na swoją potęgę, stając choćby w szranki z rozmaitymi członkami Avengers. Choć Sub-Mariner w miarę upływu czasu był przedstawiany i jako superbohater, i złoczyńca, pewna rzecz w jego mitologii nie ulega zmianom - to wciąż jedna z najsilniejszych postaci w całym panteonie Domu Pomysłów. Wyraz mocy Władca Atlantydy dał w komiksie Atlantis Attacks #3, w którym wziął się za łby z Amadeusem Cho, działającym obecnie jako Hulk.  Cho, nastoletni geniusz, który zdolności Zielonego Goliata potraktował jako swoisty dar od losu, stał się niedawno członkiem grupy Agents of Atlas, chroniąc miasto Pan przed zewnętrznymi zagrożeniami. Lokacja ta była wcześniej napędzana mocą pochodzącego z Atlantydy smoka; koniec końców zdecydowano się go jednak uwolnić, lecz sprawy w tym momencie przybrały nieoczekiwany obrót. Stworzenie z powodu działania tajemniczego implantu zaczęło atakować macierzystą Atlantydę. Namor wyszedł z założenia, że implant został stworzony przez Hulka - to dlatego najechał on na miasto Pan, chcąc doprowadzić je do destrukcji.  Namor i Cho stanęli ostatecznie do pojedynku; oto jego przebieg:
Źródło: Marvel
Tak łatwe zwycięstwo Namora nie powinno jednak specjalnie dziwić, jeśli weźmiemy pod uwagę, że heros jest mutantem Omega. Wiemy już od dawna, że może on podnieść 70 ton w wodzie i 40 ton na suchym lądzie, a w dodatku posiada nadludzką siłę, szybkość, wytrzymałość, inteligencję i zdolność latania. 
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj