Neill Blomkamp co jakiś czas jest pytany przez fanów i dziennikarzy o film Obcy 5, którego realizację kiedyś planował. Przypomnijmy, że produkcja, nad scenariuszem której pracował przez cały rok, miała być bezpośrednią kontynuacją filmu Aliens. Twórca zamierzał zignorować dwie kolejne części i przywołać w swojej historii Ripley, graną przez Sigourney Weaver. Projekt został skasowany i zamiast tego serią zajął się Ridley Scott, który zaczął tworzenie prequeli (Prometheus, Alien: Covenant). W jednym z nowych wywiadów, Blomkamp raz jeszcze został zapytany o to, czy istnieje choć cień szansy, by ten film kiedykolwiek powstał. Zdaje się, że nawet on nie ma złudzeń.
Czasem jeszcze rozmawiam o tym z Sigourney. Na tym etapie to trochę tak, jakby ten płomień, który cały czas palił się we mnie, nagle zniknął. I już nawet pomijając politykę między wytwórniami, po prostu mam wrażenie, że czas minął. Więc... myślę, że nie. I mówię to z bólem, bo jestem ogromnym fanem Sigourney i ogromnym fanem serii Obcy, a sam pomysł tworzenia sequela filmu Jamesa Camerona to coś niesamowitego... Ale przychodzi taki moment, gdy po wielu latach w tym wszystkim trzeba ruszyć naprzód. I to się chyba właśnie przydarzyło mnie.
W chwili obecnej przyszłość serii Obcy nie jest znana, choć sam Scott utrzymuje, że ma pomysł na kilka kolejnych filmów.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓ ⇓ Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Marvel w krzywym zwierciadle dzięki AI. Momoa to Thor, Hemsworth jako Pajączek
Nie tylko Rebel Moon naśladuje Gwiezdne Wojny. Te filmy to prawdziwe kopie
Spin-off hitu Teoria wielkiego podrywu ma tytuł. O kim opowiada?
Alex Kurtzman o przyszłości Star Treka. Będą kolejne seriale?
Skomentuj