Nowa polityka Netflixa nie ma jednak nic wspólnego z promowaniem binge-watchingu bądź wymuszaniem na użytkownikach regularnego przesiadywania przed ekranem telewizorów. Algorytm jedynie wyłapie tych subskrybentów, którzy przez dłuższy czas nie oglądali niczego na Netfliksie i zasugeruje im zaprzestanie opłacania dostępu do usługi. Program ma zidentyfikować klientów nieaktywnych co najmniej przez dwa lata (bądź rok w przypadku nowych użytkowników). Platforma wyśle takim osobom wiadomości mailowe z pytaniem, czy dalej są zainteresowani korzystaniem z usług serwisu, podobne powiadomienia pojawią się także w aplikacji. Jeśli ktoś zignoruje taką informację i nie potwierdzi chęci opłacania abonamentu, przy następnym okresie rozliczeniowym jego subskrypcja zostanie automatycznie anulowana. Eddy Wu, dyrektor ds. innowacji w Netfliksie, przypomniał przy okazji zapowiedzi nowej funkcji, że nawet po automatycznym anulowaniu subskrypcji użytkownicy będą mogli odzyskać swoje konto, jeśli rozmyślą się i zechcą powrócić do korzystania z platformy. Jeśli w ciągu 10 miesięcy od zawieszenia subskrypcji zechcą zarejestrować się na swojego maila, odzyskają dostęp do profili, kont, czy ustawień oglądania. Nieaktywne konta stanowią niewielką część bazy użytkowników Netflixa. Obecnie do usunięcia kwalifikuje się mniej niż pół procenta subskrybentów. Proces weryfikacji rozpocznie się z dniem 1 czerwca.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj