Wszyscy pamiętamy, że w pewnym okresie Nicolas Cage grał w coraz gorszych filmach. Potem wyszło na jaw, że to z uwagi na miliony dolarów długów, które musiał spłacić. Swego czasu mówił, że zakończył tę batalię wraz z gażą za film Nieznośny ciężar wielkiego talentu. Wówczas długi spłacił.

Nicolas Cage o długach

W nowym wywiadzie ujawnił więcej szczegółów na temat tarapatów, w której wpadł. Okazuje się bowiem, że zainwestował dużo pieniędzy w rynek nieruchomości, a ten w wyniku kryzysu się rozpadł. Cage nie zdążył wycofać się z tego na czas i tym samym miał nagle 6 mln dolarów długów do spłacenia. Nigdy jednak nie złożył papierów o bankructwie. Aktor przyznaje otwarcie, że to był mroczny okres jego życia i kariery. Mówi, że przyjmował wszystkie role, bo pozwalały mu spłacać długi.
- Praca zawsze była moim aniołem stróżem. Może nie było to bardzo dochodowe, ale nadal to była praca. Nawet, jeśli ostatecznie film jest mizerny, wszyscy wiedzą, że nie olewam i zawsze zależy mi na tym, co robię na planie.
Nicolasa Cage'a można oglądać na ekranach kin w roli Drakuli w filmie Renfield.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj