Janusz Głowacki był autorem scenariuszy do filmów, był prozaikiem, felietonistą oraz dramaturgiem. Śmierć potwierdziła jego żona, Olena Leonenko-Głowacka.
Olena Leonenko-Głowacka poinformowała PAP o śmierci
Janusz Głowacki. Najbardziej go zapamiętamy jako współscenarzystę kultowego
Rejs, który napisał z Markiem Piwowskim. Na koncie miał także takie filmy jak:
Polowanie na muchy, Trzeba zabić tę miłość, Choinka strachu, Billboard oraz
Wałęsa. Człowiek z nadziei
Pracował m.in. w warszawskim tygodniu
Kultura, gdzie pojawiały się jego felietony oraz opowiadania. W teatrze tworzył takie dramaty jak
Polowanie na karaluchy, Antygona w Nowym Jorku i
Czwarta siostra. Miał na koncie różne tomy prozy. Takie jak:
Ostatni cieć, Z głowy, Jak być kochanym, Good night Dżerzi i
Przyszłem czyli jak pisałem scenariusz o Lechu Wałęsie dla Andrzeja Wajdy.
Trzy razy wystąpił epizodycznie w filmach. Mogliśmy go widzieć w jednej scenie Rejsu, Polowania na muchy oraz w Zdjęciach próbnych.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h