W ubiegłym roku w sieci pojawiły się nielegalne transmisje gali KSW, które udostępnił jeden z użytkowników Facebooka. Mężczyźnie postawiono zarzuty.
W październiku i grudniu ubiegłego roku, w sieci pojawiły się nielegalne transmisje z gali KSW, które za pośrednictwem swojego Facebooka udostępniał Paweł K. Mężczyzna został zdemaskowany przez policję pod koniec roku 2016, zaś teraz odpowie za swój czyn przed sądem.
Czytaj także: Lindsay Lohan i Rupert Grint w nowym brytyjskim sitcomie Sick Note
Jak informuje portal wirtualnemedia.pl, obydwie gale, jakie transmitował mężczyzna, obejrzało łącznie około 17 tysięcy internautów, co w oczywisty sposób przełożyło się na ogromne straty finansowe dla Cyfrowego Polsatu. Podczas gromadzenia dowodów w sprawie, zabezpieczono sprzęt znaleziony w domu Pawła K. oraz wszystkie nośniki danych, jakimi dysponował. Do sądu trafił już akt oskarżenia o naruszeniu praw autorskich.
Mężczyźnie grozi do dwóch lat więzienia.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h