Animowany superbohaterski serial Niezwyciężony powróci na początku listopada z 2. sezonem. Z tej okazji serwis Variety porozmawiał z twórcą komiksu, na którego podstawie powstała animacja. Robert Kirkman, który również pracuje nad serialem jako producent wykonawczy, przyznał, że jednym z większych powodów do niepokoju podczas pracy nad nową serią była brutalność wydarzeń. Wyjaśnił, że ma ona zawsze jakiś cel i służy do podkręcenia dramatyzmu. Dodał, że lubi przesuwać granice i zawsze najpierw sprawdza czy jemu się to podoba, a później ma nadzieję, że widzowie też to polubią.  W 2. sezonie ponownie usłyszmy Stevena Yeuna jako Marka Graysona, Sandrę Oh jako Debbie, J.K. Simmonsa jako Omni-Mana, Gillian Jacobs jako Atom Eve, Waltona Gogginsa jako Cecila, Jasona Mantzoukasa jako Rexa Splode'a i Zazie Beetz jako Amber. Dołączą do nich m.in. Mark Hamill, Clancy Brown, Tatiana Maslany czy Zachary Quinto. Twórca odniósł się również do rozbudowanej obsady pełnej gwiazd. Przyznał, że to efekt castingu Yeuna, z którym Kirkman zna się z czasów pracy nad The Walking Dead, ponieważ aktor zyskał dużą popularność i przyciągnął do animacji kolejne duże nazwiska. Dodał, że niektórzy aktorzy znali komiks wcześniej, a inni słyszeli o nim od swoich dzieci. Z kolei Mahershala Ali w 1. sezonie namówił do występu jego asystent. Inni nawet nie wiedzieli, że Niezwyciężony powstał na podstawie komiksu, a nawet, że nagrywali swoje partie już do 3. sezonu, a nie pojawili się we wcześniejszym. 
fot. Prime Video
Kirkman odniósł się do zmian, które są wprowadzane do animacji względem materiału źródłowego. Ich celem jest wzbogacanie i pogłębienie historii, tak jak to miało miejsce w przypadku Debbie, której wątek był raczej marginalny w komiksie, a w serialu pokazują jej wyjątkową perspektywę osoby bez supermocy. 
Moim głównym celem jest utrzymanie szkieletu w nienaruszonym stanie. Mamy wgląd w Niezwyciężonego, którego nie mieliśmy w The Walking Dead, ponieważ tworzyłem ten komiks podczas kręcenia serialu. Więc nie wiedzieliśmy, że jakaś postać jest ważna po czterech latach, ponieważ jeszcze tych wydarzeń wtedy nie wymyśliłem. Ale tu sprowadza się do tego, że dialogi mają większy wpływ, gdy je trochę poprawiamy, bo teoretycznie wiemy, co zaadaptujemy w 6. sezonie.
Niezwyciężony jest znany z pokazywania drastycznej przemocy, ale w 2. sezonie w jednym z odcinków celowo powstrzymuje się od scen seksu. Kirkaman przyznał, że zrobili tak dla komediowego efektu. 
Mamy wspaniałego Paula F. Tompkinsa [jako narratora], który mówi: "Drogi widzu, musimy odwrócić wzrok!". Myślę, że w pewnym sensie jest to komentarz do amerykańskiej wrażliwości. Jesteśmy narodem założonym przez purytanów, który pozwoli na szaleńczą przemoc w telewizji, ale jeśli zaczniesz pokazywać nagość, to będzie to coś w rodzaju trzech czwartych pośladka i częstej rotacji pozycji seksualnych, tak że nikt nie pozostanie w jednej pozycji przez dłuższy czas . Poza tym nie sądzę, że nagość wygląda dobrze w animacji.
fot. Prime Video
W 2. sezonie głównym złoczyńcą jest Angstrom Levy (Sterling K. Brown), w którego historii wykorzystywany jest motyw multiwersum. Kirkman przyznał, że gdy tworzył komiks 20 lat temu motyw nie był tak często wykorzystywany, jak teraz - nie było "złych Supermanów", ani The Boys. Natomiast jest tego fanem. 
Powiem tylko tyle, że to, co robimy, jest trochę inne. Używamy multiwersum, aby zbadać charakter Marka i to, jakich jego aspektów niekoniecznie jeszcze jesteśmy świadomi. To bardziej opowieść oparta na postaciach. Nie mamy luksusu sprowadzenia Niezwyciężonego z popularnej kreskówki z lat 90., ale gdyby tak było, to prawdopodobnie zrobilibyśmy to.
Pierwsza seria opowiadała o ciężarze dziedzictwa Marka, ponieważ Omni-Man był największym superbohaterem na Ziemi. Główny bohater martwił się czy sprosta tym oczekiwaniom. W drugim sezonie jest inaczej, bo będzie się zastanawiać czy jest tak samo zły jak jego ojciec. Będzie próbował udowodnić, że nie jest Omni-Manem, co do czego może się mylić. 
fot. Prime Video
Kirkman został zapytany też o aktorską wersję Niezwyciężonego, która została niedawno ogłoszona. Powiedział, że obecnie są na etapie pisania scenariusza. Chcą, aby czuło się, że historia jest nowa, a także, że istnieje powód do jej pokazania.  Na 2. sezon Niezwyciężonego widzowie czekali ponad 2 lata, a główną przyczyną tego był wybuch pandemii. Jednak twórca zapewnia, że więcej do takiej sytuacji nie dojdzie. Celem jest, aby skrócić ten czas do 12-18 miesięcy, co próbują rozpracować, bo realia tworzenia animacji są trochę skomplikowane. Kirkman powiedział również, że istnieje możliwość, że w przyszłości powstaną osobne epizody podobne do Atom Eve, skupiające się na głównych superbohaterach, ale na razie koncentrują się na głównym serialu. 

Najlepsze animacje, po których serce rośnie

Sprawdźcie poniżej ranking najlepszych wzruszających animacji według redakcji naEKRANIE.pl:
Fot. Materiały prasowe
+34 więcej
 
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj