Norman Reedus zapowiada, że szokujący moment w odcinku "Thank You" to dopiero początek tego, co wydarzy się w kolejnych odcinkach The Walking Dead. Bowiem celem scenarzystów w 6. sezonie jest zaskakiwać widzów, tak mocno jak tylko się da.
- Grałem w tym odcinku, oglądałem go i zastanawiałem się, jak oni mogli coś takiego zrobić. Moje odczucia były takie same, jak wszystkich widzów, zapewniam. Z drugiej jednak strony to nasz serial, tak go robimy. W taki sposób was zaskakujemy - tłumaczy Reedus.
Czytaj także: Call of Duty – będzie film lub serial telewizyjny? Aktor zaznacza, że kolejne odcinki tworzone są w bardzo podobnym stylu i bardzo różnią się od tego, co mogliśmy w The Walking Dead oglądać w poprzednich sezonach.
- Dotarliśmy do bardzo dojrzałego sposobu opowiadania historii. Małe rzeczy mają duże znaczenie w przyszłości. Dlatego musicie zwracać uwagę na każdy element serialu. Rozwinęło się aktorstwo, rozwinęła się reżyseria - dodaje Reedus.
Nowy odcinek The Walking Dead już w poniedziałek o 22:00 na polskim FOX.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj