- Pokazałem mój film Quentinowi Tarantino. Przyjaźnimy się od czasu, gdy razem byliśmy w jury festiwalu filmowego w Wenecji. Byłem bardzo zdenerwowany, ale chciałem, by mi poradził. Obejrzał mój film u siebie w domu. Był bardzo entuzjastyczny, a na końcu rozpłakał się i mnie przytulił. Jest to horror, ale też melodramat i moim celem było stworzenie horroru, przy którym widz nie będzie musiał odwracać wzroku, bo będzie tak zahipnotyzowany przez postacie - powiedział reżyser.
Swoją opinię dodała też Chloë Grace Moretz, która gra jedną z ról. Jej zdaniem ten film jest najbardziej zbliżony do twórczości Stanleya Kubricka ze wszystkiego, co współcześnie powstało. Stosuje porównania do The Shining, gdy opisuje świat, w którym rozgrywa się fabuła.
Aktorka obiecuje, że wszyscy będą zszokowani tym filmem. Podzielają to dziennikarze, którzy byli na tegorocznym Cinema Con. Powiedzieli, że zaprezentowane fragmenty były najbardziej dziwaczną i popapraną rzeczą, jaką kiedykolwiek widzieli na tej imprezie. I wypowiadali te słowa w pozytywnym sensie.
Premiera w listopadzie.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj