Nowiny ze świata to nowa produkcja Universala z Tomem Hanksem w roli głównej. Reżyserem filmu jest Paul Greengrass, z którym aktor spotkał się już wcześniej na planie nominowanego do Oscara Kapitana Phillipsa. Scenariusz autorstwa Luke'a Daviesa został napisany na podstawie bestsellerowej książki Paulette Jiles. Akcja filmu rozgrywa się pięć lat po zakończeniu wojny secesyjnej. Głównym bohaterem jest grany przez Toma Hanksa weteran wojenny, kapitan Jefferson Kyle Kidd. Mężczyzna przemieszcza się z miasta do miasta i opowiada mieszkańcom prawdziwe historie. W Teksasie znajduje dziesięciolatkę o imieniu Johanna, przygarniętą i wychowaną przez Indian Kiowa. Kapitan zgadza się zawieźć dziewczynkę do domu. Razem wyruszają w długą podróż. W rozmowie z CinemaBlend Hanks został poproszony o scharakteryzowanie nadchodzącego westernu. Aktor zauważył, że przemysł nie tworzy już "prototypów" tego gatunku, jak kiedyś; teraz, gdy studio robi western, jest to bardziej westernowa wersja czegoś innego - coś, co George Lucas zrobił, jego zdaniem, w Star Wars. Następnie powiedział, że Nowiny ze świata to właściwie The Mandalorian, tylko bez mieczy świetlnych; film jest westernem, ale nie w klasycznym tego słowa znaczeniu. To opowieść o facecie, który musi odeskortować dziecko do jego właściwego domu. I podobnie jak The Mandalorian, ten film wypełniony jest westernowymi tropami; w tym sensie serial Lucasfilmu i obraz Paula Greengrassa są pokrewne. Aktor zauważył również:
Science-fiction przywłaszczyło koncepcję westernu. Blastery i miecze świetlne zamiast łuków, strzał i rewolwerów. Ścigacze zamiast koni. To nie jest złe. Tak właśnie działa kino.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj