Informowaliśmy, że Ed Skrein w filmie Hellboy: Rise of the Blood Queen ma zagrać Bena Daimio. Jest to postać pochodzenia japońskiego, a w komiksie Mike'a Mignoli jego kultura miała duży wpływ na to, kim on jest. Kiedy aktor ogłosił na Twitterze, że cieszy się z angażu, od razu został zalany krytyką potencjalnych widzów, w tym społeczności Amerykanów azjatyckiego pochodzenia.
Ed Skrein / źródło: EW.com
Pojawiały się komentarze krytykujące Hollywood za wybielanie postaci, co powoduje brak ciekawych i ważnych ról dla aktorów azjatyckiego pochodzenia. Ludzie zastanawiają się, kiedy Hollywood zda sobie sprawę, że to jest błędne podejście. Sam Mike Mignola nie skomentował kontrowersji. Napisał tylko na Twitterze, że cieszy się z angażu Skreina. Czytaj także: Wybielanie aktorów przyczyna porażki Ghost in the Shell Przypomnijmy, że kontrowersje z wybielaniem aktorów miały wpływ na wyniki filmów w box office. Wystarczy wspomnieć tutaj takie filmy jak Ghost in the Shell czy Aloha. Niedawno atakowano też netflixowy Death Note Producenci filmu jeszcze nie skomentowali kontrowersji.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj