Prowadziłem jakieś luźne rozmowy na temat powrotu, ale to duże wyzwanie i trzeba nad tym pomyśleć. Przede wszystkim, jedną z rzeczy, które ludzie kochają w tej serii jest to, że każdy rozdział był dziełem innego reżysera. A to są filmy bardzo trudne w realizacji i każda kolejna część musi w jakiś sposób przebić poprzednią. Kiedy obserwowałem jak Tom leci przyczepiony do A400, pierwsze co pomyślałem to: "Kurczę, współczuję reżyserowi kolejnej części".Czytaj także: Matt Nix i Peter Berg tworzą nową komedię Oczywiście nic nie jest jeszcze przesądzone, a McQuarrie przyznał, że uwielbia współpracować z Tomem Cruisem i do tego wie, że gdyby zgodził się nakręcić 6. część dostałby od studia Paramount mnóstwo swobody - tak jak to było w przypadku "Rogue Nation". Każdy reżyser o czymś takim marzy i trzeba mieć naprawdę dobry powód, aby z takiej okazji nie skorzystać. Może też dojść do takiej sytuacji, że szansę realizacji kolejnego sequela dostanie nowa osoba, a McQuarrie zadowoli się funkcją scenarzysty.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj