Debiut algorytmów Deep Learning Supersampling nie bez powodu zbiegł się w czasie z premierą kart graficznych z linii RTX. DLSS miał bowiem napędzić rewolucję, jaką było wdrożenie do gier technologii ray tracingu w czasie rzeczywistym. Mimo iż pierwsze RTX-y były przystosowane do generowania realistycznie wyglądających efektów świetlnych, ich faktyczna moc obliczeniowa była zbyt niska, aby procesy te nie wpływały na obniżenie wydajności gier objawiające się zauważalnym spadkiem liczby klatek. Po aktywowaniu DLSS komputery z RTX-em generują obraz w niższej rozdzielczości, a następnie wykorzystują sztuczną inteligencję, aby przeskalować go do docelowego rozmiaru. Ta prosta sztuczka pozwoliła znacząco odciążyć układ graficzny przy jednoczesnym zwiększeniu płynności gier oraz poprawie ich szczegółowości bez rezygnowania ze śledzenia promieni świetlnych. Teraz z potencjału tej technologii skorzystają także gracze zainteresowani tytułami VR. NVIDIA ogłosiła, że wraz z najnowszą aktualizacją sterowników DLSS zawita w pierwszych grach przeznaczonych do odpalania za pośrednictwem gogli wirtualnej rzeczywistości: No Man’s Sky, Wrench oraz Into the Radius. Te dwa pierwsze wykorzystają możliwości inteligentnego skalowania obrazu również w swoich klasycznych odsłonach. Wzrost wydajności we wspomnianych produkcjach ma być kolosalny. Aktywowanie DLSS w Trybie Wydajności w No Man's Sky w 4K pozwoli zwiększyć liczbę klatek aż o 70%. Z kolei w VR-owej odsłonie DLSS pozwoli utrzymać płynne 90 klatek na sekundę przy ustawieniach Ultra, kiedy odpalimy grę na Oculusie Quest 2 napędzanym kartą GeForce RTX 3080. W przypadku Wrencha można liczyć na 80-procentowy wzrost wydajności w wersji VR oraz przeszło dwukrotny podczas grania w 4K na naszym pececie. Korporacja nie poinformowała, jak DLSS wpłynie na wydajność kart w grze Into The Radius. W obliczu wysokich cen nowych układów graficznych wdrożenie DLSS do gier VR wydaje się doskonałym krokiem na drodze do upowszechnienia tego rodzaju cyfrowej rozgrywki. Zwłaszcza że na horyzoncie pojawiły się nowe gogle od HTC, które mają zauważalnie podbić docelową rozdzielczość renderowanego obrazu. Dzięki DLSS przeskok na ten sprzęt może obyć się bez konieczności wymiany karty graficznej na nowszy model. O ile ta technologia upowszechni się na rynku wirtualnej rzeczywistości.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj