Już tylko tydzień dzieli nas od światowej premiery serialu Obi-Wan Kenobi na platformie Disney+ (przypomnijmy, że w naszym kraju odcinki produkcji pojawią się wraz ze startem platformy, który został ustalony na 14 czerwca). Członkowie obsady i twórcy ekranowej opowieści raz po raz podgrzewają wokół niej atmosferę. Głos w tej sprawie zabrała m.in. reżyserka Deborah Chow, która porównała tworzoną przez siebie historię do filmów Joker i Logan: Wolverine.  W trakcie ostatniej konferencji prasowej autorka mówiła choćby o tym, jakiej tonacji powinni oczekiwać widzowie:
Największą ekscytację dała mi możliwość opowiedzenia historii skupionej na postaciach, w podobny sposób - choć w innej konwencji - jak w Jokerze czy w Loganie, w których wyciągasz konkretnego bohatera spod wszystkich obwarowań wielkiej franczyzy i naprawdę możesz w tę postać w pełni się zagłębić. Ogromną przyjemnością było dla mnie to, że mogłam to zrobić w świecie Gwiezdnych Wojen. 
Z kolei producentka wykonawcza, Michelle Rejwan, wyjawiła, że w Lucasfilmie trwały długie debaty nad tym, jak i czy w ogóle pokazać na ekranie Dartha Vadera:
Mieliśmy rozmowy z cyklu "a gdyby tak...", które odbywały się przez całą dobę, 7 dni w tygodniu. To daje ogromną przyjemność w głowie - móc przyglądać się badawczo całemu temu sklepowi z zabawkami, którym także są Gwiezdne Wojny. W ostatecznym rozrachunku musieliśmy być jednak skrupulatni i skupić się przede wszystkim na pytaniu "dlaczego?". 

Najpotężniejsi złoczyńcy świata Star Wars 

fot. materiały prasowe
+14 więcej
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj