Będzie nowa część filmu Ghostbusters - taką nowinę oficjalnie podały zagraniczne portale, oświadczając, że wytwórnia Sony już przygotowuje się do projektu. Przypomnijmy, że do tej pory pojawiały się głosy o kontynuacji, jednak nie było potwierdzenia tych planów. Teraz natomiast wiadomo już, że na stanowisku reżysera zasiądzie nominowany do Oscara Jason Reitman (Up in the Air, Juno), syn Ivana Reitmana, twórcy oryginalnego filmu z lat 80. (Ivan Reitman będzie producentem nowej części). Zgodnie z dostępnymi na tę chwilę informacjami, nowy film będzie osadzony w tym samym świecie, w którym produkcje z lat 80. - już teraz podkreślono, że nie będzie to reboot. Produkcja miałaby ruszyć jeszcze w tym roku, tak, by film mógł ukazać się w 2020. Jason Reitman tak komentuje ogłoszenie:
Zawsze uważałem siebie za pierwszego fana Ghostbusters, ponieważ odwiedzałem plan zdjęciowy mając sześć lat. I chciałem stworzyć film dla wszystkich innych fanów. To jest kolejny rozdział oryginalnej franczyzy, nie reboot. Co stało się w latach 80. pozostaje w latach 80. - tutaj akcja rozegra się współcześnie. Mamy w rękawie dużo niespodzianek i ciekawych bohaterów do przedstawienia publiczności.
Reitman nie informuje, czy w obsadzie powrócą aktorzy z oryginalnej obsady, jednak potwierdza, że film nie będzie miał związku z Ghostbusters z 2016 roku. Warto też wspomnieć, że niezależnie od nowej produkcji, Sony w dalszym ciągu pracuje nad Ghostbusters w wersji animowanej. Będziemy informować o rozwoju projektu Untitled Ghostbusters Project .
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj