One Piece to nadchodząca produkcja aktorska Netflixa, opierająca się na przygodowej mandze Eiichiro Ody o aspirującym piracie Monkey D. Luffym i jego załodze, którzy ruszają na poszukiwania skarbu. Serial będzie drugą adaptacją mangi, po anime powstałym w 1999 roku, które doczekało się aż 1100 odcinków. Jak się okazało, Oda zmusił Netflixa do ponownego nakręcenia niektórych scen. 

One Piece - Eiichiro Oda o produkcji Netflixa

W trakcie Comic-Conu w San Diego, Netflix ujawnił emocjonalny list Eiichiro Ody na temat nadchodzącego serialu. Oto, co napisał twórca:
- Nawet gdy zdjęcia się zakończyły, było wiele scen, które produkcja zgodziła się ponownie nakręcić, bo czułem, że nie są wystarczająco dobre, aby je pokazać światu. Z drugiej strony, były też pewne kwestie, które nie brzmiały na papierze jak Luffy... Ale kiedy zobaczyłem je na ekranie, stwierdziłem: "To działa, kiedy Inaki to mówi jako Luffy! Właściwie, to świetnie działa!". Jest tyle rzeczy, które musiały zostać dokonane, aby nie wypadłoby to zbyt nienaturalnie w aktorskiej wersji.  Produkcja i załoga są profesjonalistami w filmach aktorskich, i szczerze, są również superfanami One Piece. Im większą wiedzę masz o One Piece, tym bardziej prawdopodobne jest to, że zauważysz, ile serca włożyli w ten serial.  W czerwcu finalnie podjęliśmy decyzję, że czas wypuścić serial. Mój redaktor, który tak ciężko pracował na to, popłakał się, mówiąc, że "to była długa podróż...". To nie tak, że ciężka praca popłaca, oczywiście.  Do teraz po prostu kocham tę ekipę i obsadę tak bardzo, że nie mogę się doczekać, aż dostaną zasłużone uznanie od całego świata. A jeśli ludzie mają pewne skargi, będę tam z nimi, aby je przyjmować. Teraz, jakiekolwiek uczucia będziecie niedługo żywić, to będzie jeden miesiąc, więc napijcie się herbaty i czekajcie na serial.
Jak wynika z listu, choć twórca nakłonił Netflixa do ponownych cięć, wciąż jest wdzięczny ekipie i obsadzie serialu, wierząc, że ta produkcja jest świetną adaptacją jego mangi. 
fot. Netflix
+21 więcej

One Piece - fabuła, premiera

Monkey D. Luffy to młody awanturnik, który pragnął wolności, odkąd tylko sięga pamięcią. Wyrusza więc ze swojej wioski na niebezpieczną wyprawę w poszukiwaniu bajecznego skarbu, tytułowego One Piece, aby zostać królem piratów. Jednak w tym celu musi zgromadzić załogę, o jakiej zawsze marzył, a także znaleźć statek, na pokładzie którego przetrząśnie każdy cal szerokich mórz, pozostawiając w tyle depczącą mu po piętach piechotę morską i przechytrzając niebezpiecznych rywali na każdym kroku. One Piece - premiera już 31 sierpnia na Netflixie.   
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj