Ostatni pojedynek to nowy film Ridleya Scotta. Nie będzie to spoilerem, gdy napisze, że widowisko kończy się epickim starciem między bohaterami granymi przez Matta Damona i Adama Drivera. Damon w trakcie konferencji prasowej filmu stwierdził, że w trakcie researchu i przenoszenia książki Erica Jagera na ekran, tytułowy pojedynek okazał się zdecydowanie niekinową sekwencją. Pisarz skrupulatnie wyjaśnił starcie i dokładnie jak do niego doszło w historii. Ciężkie zbroje wyglądały wówczas jak metalowe puszki i jedynym, co pozwalało widzieć coś rycerzowi był mały otwór w hełmie. To nie wyglądałoby dobrze na ekranie. Wobec tego Ridley Scott postanowił zostawić fundament pojedynku. Trzy potyczki, a potem rycerze schodzą z koni i walczą na śmierć i życie. Ale żeby starcie było bardziej widowiskowe, koordynator kaskaderów, Rob Inch, wymyślił choreografię walki. Przy tym Damon twierdzi, że zachowano ducha pojedynku i wszystko, to, co się dokładnie wydarzyło w trakcie starcia, w tym linijki dialogu. Ponadto zadebiutował nowy materiał za kulis filmu: Ostatni pojedynek - film można już oglądać na ekranach polskich kin.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj