Ostatni pojedynek to historia o zemście oparta na książce Erica Jagera pod tym samym tytułem. Ridley Scott stanął za kamerą, a główne role zagrali Matt Damon, Jodie Comer, Ben Affleck i Adam Driver. Dwóch pierwszych jest także współautorami scenariusza razem z Nicole Holofcener. Bohaterami są rycerz Jean de Carrouges i jego giermek Jacques Le Gris. Niegdyś byli przyjaciółmi. Gdy Carrouges powraca z wojny, oskarża Le Grisa o zgwałcenie jego żony. Nikt nie wierzy kobiecie, więc rycerz decyduje się odwołać się do króla Francji, by ten zainterweniował i zweryfikować decyzję hrabiego D'Anencona. Okazuje się bowiem, że hrabia uznał, aby panowie rozwiązali spór w walce na śmierć i życie. Jeśli jednak Carrouges przegra, jego żona zostanie spalona żywcem za fałszywe oskarżenia.
Dla Ridleya Scotta jest to symboliczny powrót do kina historycznego, ponieważ jego kariera reżysera zaczynała się od chwalonego filmu Pojedynek z 1977 roku. Czy Ostatni pojedynek powtórzy ten sukces? Na ten moment film ma 67% pozytywnych recenzji w serwisie Rotten Tomatoes (8 pozytywnych i 4 negatywne), co przekłada się na średnią ocenę na poziomie 6.90/10.
W jednej z bardziej przychylnych recenzji krytyk zauważa, że Ostatni pojedynek jest inteligentną, autentycznie odważną wysokobudżetową produkcją z walkami rycerskimi w tle, która jednak ma w sobie sporo artyzmu. Inny z dziennikarzy choć pozytywnie oceniający film, ma wrażenie po seansie, jakby film Scotta był tylko pretekstem do pokazu charyzmy aktorów jeżdżących konno i warczących na siebie w towarzystwie średniowiecznych scenografii. Całość prowadzi jednak do niezwykle ekscytującego punktu kulminacyjnego. Chociaż w filmie nie brakuje scen akcji, Ostatni pojedynek bardziej jest historią o zawiłych relacjach i zależnościach, co ma przypominać trochę średniowieczną operę mydlaną w pozytywnym sensie. Negatywne recenzje zwracają uwagę na zawalenie się filmu pod ciężarem wielkich ambicji, a także sporo krytyki spada na nierówny scenariusz.