Pewien niezależny deweloper oskarżył grę dostępną na Steamie o bycie kopią dema, które wydał za darmo na początku tego roku. Sprzedawcy odpowiedzieli własnymi zarzutami oraz atakiem na prawa autorskie w stosunku do prezentującego demo filmu na kanale YouTube twórcy.
W kwietniu deweloper Tyson „TJ ATOMICA” Butler-Boschma opublikował na itch.io proste demo na silniku Unreal Engine 5, w którym gracze wykorzystują postać przypominającą Supermana do latania przez generyczne środowisko miejskie. Korzystając z darmowych materiałów udostępnionych przez Epic, w tym miasta z dema
Matrix Awakens, Boschma wypuścił projekt jako prosty proof-of-concept gry superbohaterskiej następnej generacji.
Identycznie wyglądająca gra od Hero Game Studios o nazwie
Heroes City Superman Edition pojawiła się na Steamie na początku listopada, początkowo za 35 dolarów, ale później za 11 dolarów.
Strona Steam tego tytułu obiecywała długą listę ambitnych, nadchodzących funkcji, takich jak multiplayer, pojazdy, dostosowywanie postaci i możliwość podróżowania na różne planety.
Po zakupie i zagraniu w grę, Boschma stwierdził, że jest to nieuczciwa próba sprzedaży jego dema. Podczas gdy każdy mógłby teoretycznie użyć tych samych darmowych zasobów silnika Unreal Engine do stworzenia podobnego projektu, Boschma potwierdził, że wiadomości w grze i fizyka peleryny są identyczne z jego pracą.
Hero Game Studios twierdziło, że Boschma jest byłym członkiem ich zespołu, który dla pieniędzy podniósł wnosi roszczenia wobec gry, czemu on sam stanowczo zaprzecza. Złożyli również roszczenie o prawa autorskie przeciwko filmom Boschmy na YouTube z dema wydanego jeszcze w kwietniu. Inne kanały, takie jak Gameranx (embed powyżej) i IGN, także mają filmy z tamtego okresu.
Heroes City ma jednak tylko założone we wrześniu konto na Twitterze.
https://twitter.com/TJATOMICA/status/1592100012108165120
Listing dla
Heroes City zniknął ze Steama, prawdopodobnie z powodu pozwu DMCA złożonego przez autora. Jednak fakt, że przeszła ona przez proces certyfikacji Valve i dwa tygodnie widniała na Steamie jest nieco niepokojący.
Sprawa pokazuje, że potencjalnie każda praca dostępna za darmo bez DRM może zostać skopiowana i sprzedana na dużym portalu sklepowym bez zgody oryginalnego twórcy. Niektórzy mali deweloperzy mogą nie mieć zasobów, by walczyć z takimi oszustwami.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h