Peter Mullan to szkocki, znany aktor, który może się poszczycić występami w wielu znakomitych produkcjach, które niejednokrotnie okazywały się również uwielbiane przez całe rzesze fanów. Za dwie z nich należy uznać jego występ w Harry Potter i Insygnia Śmierci: Część I, gdzie wcielał się w jednego ze Śmierciożerców o imieniu Yaxley oraz serial Władca pierścieni: Pierścienie Władzy od Prime Video, w którym pojawił się w roli króla krasnoludów Durina III. Okazuje się jednak, że aktor nie wyniósł miłych wspomnień z pracy nad obiema produkcjami.

Peter Mullan krytykuje Harry'ego Pottera i Władcę pierścieni: Pierścienie Władzy

O swojej niedawnej roli w serialu Prime Video, Peter Mullan powiedział:
Te seriale mają wszystkie pieniądze świata, a sprowadzają się do "Tatusiu, pokochaj mnie." "Spróbuję, synu." Wszystko to sprowadza się do prostych rzeczy, które ludzie traktują absurdalnie, śmiertelnie poważnie. To nie Czechow czy Szekspir. Ta cała banda Pierścienia to dziwna zgraja.
W jeszcze gorszych słowach wypowiedział się na temat franczyzy Harry'ego Pottera:
Wziąłem w tym udział, żeby moje dzieci były na planie. Miałem gdzieś Harry'ego Pottera. Byłem zdziwiony, bo dali mi różdżkę i nie dali żadnych lekcji. Trzymałem to jakbym był w gangu i trzymał nóż.
Co ciekawe, oberwało się również Kevinowi Spacey'emu:
Z aktorstwem jest tak, że jest to fajne, gdy to robisz. Piłkarz może wspominać moment strzelenia gola, ale nie jest to tak samo fajne jak jego strzelenie. Tak samo z aktorstwem. Możesz to przeżywać ponownie i oglądać siebie samego cały dzień, jeśli chcesz. Kevin Spacey oglądał siebie całymi dniami. Nigdy nie przestawał. Ten człowiek jest d**kiem. Ledwo skończyłeś scenę z nim, a ten już biegł do monitora, żeby obejrzeć playback.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj