Nadchodzący film Tomb Raider, w którym w rolę Lary Croft wcieli się Alicia Vikanderma być rebootem serii, luźno wzorowanym na grze z 2013 roku. Szczegóły dotyczące historii nie były jednak znane. Graham King, producent filmu, wypowiedział się na temat historii i zdradził jeden z elementów fabuły. Czytaj także: Legion samobójców: w wersji rozszerzonej brakuje wielu scen z Jokerem
To coś co nazywamy "powrotem do korzeni. Mamy tu młodą Larę Croft, która próbuje dowiedzieć się czy jej ojciec żyje, a więc ma to swoją bardzo emocjonalną stronę i myślę, że to z tego powodu Alicia była tym filmem zainteresowana. Myślę, że sposób prowadzenia historii jest naprawdę dobry i że mamy odpowiednią ekipę oraz świetnego reżysera i będziemy świetne się bawić przy tworzeniu takiego filmu. - ujawnił Graham King w rozmowie z serwisem HeyUGuys.
Ojciec głównej bohaterki pojawiał się w kilku grach z serii, ale nigdy nie w takiej sytuacji. Można więc założyć, że twórcy mają świeży pomysł na historię i nie będą czerpać wyłącznie z tego, co mieliśmy już okazje widzieć w innych produkcjach.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj