Jak raportują Wirtualne Media, powołując się na dane udostępnione przez Komendę Główną Policji, w całym 2023 roku w Polsce odnotowano 212 przestępstw związanych z piractwem telewizyjnym. To istotny spadek w stosunku do analogicznego okresu 2022 roku, gdy podobnych przestępstw było aż 469. Choć skala zjawiska stała się mniejsza, a nasz kraj pod tym kątem naprawdę dobrze wypada na tle innych państw Unii Europejskiej, pogłoski o upadku piractwa telewizyjnego wydają się mocno przesadzone. W dodatku sama policja podkreśla, że właśnie udostępnione informacje mogą jeszcze ulec zmianie.  Piraci, którzy korzystają z niedozwolonych urządzeń - np. używanych do sharingu dekoderów satelitarnych czy przystawek z aplikacjami, do których dodawane są listy z transmisjami kanałów telewizyjnych czy wydarzeń sportowych - i następnie wprowadzają je do powszechnego obrotu, na mocy Ustawy z dnia 5 lipca 2002 r. o ochronie niektórych usług świadczonych drogą elektroniczną opartych lub polegających na dostępie warunkowym zagrożeni są karą do 3 lat pozbawienia wolności. W 2023 roku zanotowano tylko 6 takich przestępstw, aż o 65 mniej niż rok wcześniej. Postępowania w tego typu sprawach wszczęto w 9 przypadkach, 8 mniej niż w całym 2022 roku.  Z art. 7 wspomnianej wcześniej ustawy wynika również, że osoby, które używają bądź posiadają niedozwolone urządzenie w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, mogą otrzymać karę grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności na 1 rok. O ile postępowań w sprawach z rzeczonego artykułu w 2023 roku wszczęto istotnie mniej (9 w porównaniu z 52 w 2022 roku), o tyle wzrosła liczba stwierdzeń przestępstw (95 - rok wcześniej było ich 61) i liczba osób mających status podejrzanych (58 i 28 rok wcześniej).  Zmniejszyły się natomiast wskaźniki dotyczące osób korzystających z niedozwolonych urządzeń na własne potrzeby, zarówno w aspekcie wszczęcia postępowań (28 i 91 rok wcześniej), stwierdzonych przestępstw (98 i 331 w 2022 roku), jak i liczby osób ze statusem podejrzanych (94 i 168 rok wcześniej). 

Piractwo telewizyjne wbrew pozorom wcale nie jest w odwrocie

Wirtualne Media przypominają, że według raportu firmy doradczej Deloitte rodzimy rynek audiowizualny na kradzieży treści traci ok. 3 mld zł rocznie, a aż 7,3 mln polskich internautów może korzystać z nielegalnych treści. Z drugiej jednak strony warto podkreślić, że zgodnie z danymi udostępnionymi przez Urząd UE ds. Własności Intelektualnej Polska znalazła się na ostatnim, 28. miejscu w zestawieniu obejmującym całą Unię Europejską i Wielką Brytanię, które oddaje skalę zjawiska piractwa telewizyjnego w poszczególnych państwach. W naszym kraju miesięcznie ma dochodzić do 4 nielegalnych dostępów do treści na internautę, podczas gdy liderzy zestawienia - Łotysze i Estończycy - takich dostępów w miesiącu mają już 14.  Konkluzja z przygotowanego przez Urząd UE ds. Własności Intelektualnej raportu jest następująca: pomimo spadków w ostatnich latach, piractwo telewizyjne zaczyna się odradzać. 

Najczęściej piracone seriale 2023 roku 

fot. materiały prasowe
+4 więcej
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj