Zgodnie z ostatnim raportem fiskalnym w kwartale rozliczeniowym zakończonym 31 marca Sony sprzedało 1,5 mln PlayStation 4. Wywindowano tym samym łączną sprzedaż konsoli PS4 do poziomu 110,4 mln sztuk. Korporacja poinformowała przy okazji, że dobrze radzi sobie w dobie koronawirusa. Sprzedaż sprzętu jest zadowalająca, a rynek usług pokroju PlayStation Plus dynamicznie się rozwija. Według Sony na razie nic nie wskazuje na to, aby restrykcje pandemicznie miały istotny wpływ na branżę gamingową. To nie tylko kolejny kamień milowy w gamingowej historii korporacji, Sony jest także coraz bliżej pobicia wyniku sprzedażowego ustanowionego przez konsole Game Boy oraz Game Boy Color, które rozeszły się w łącznej liczbie 118,69 mln egzemplarzy. Przy odrobinie szczęścia PS4 może prześcignąć kultowy sprzęt od Nintendo i uplasować się na trzecim miejscu listy najchętniej kupowanych konsol, za Nintendo DS-em (154,02 mln) oraz PlayStation 2 (przeszło 155 mln).  Pobicie Game Boya nie będzie jednak formalnością. Lada moment na rynku pojawi się PlayStation 5, czas obecnej generacji powoli dobiega końca. Widać to po spadku zainteresowania PlayStation 4. W ubiegłym roku Sony zakończyło analogiczny kwartał rozliczeniowy z 2,6 mln sprzedanych konsol. A jeśli porównamy dane roczne, okaże się, że od kwietnia 2019 roku do marca 2020 roku rozeszło się o 4,2 mln PS4mniej niż w poprzednik roku fiskalnym. Niezależnie od tego, czy uda się prześcignąć wynik wypracowany Nintendo, jedno jest pewne – to Sony zdominowało bieżącą generację, deklasując głównego konkurenta. Choć PlayStation i Xbox One zadebiutowały w tym samym roku i teoretycznie miały równe szanse w walce o klienta, Microsoftowi udało się sprzedać jedynie ok. 46,9 mln Xboksów.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj